No i stało się! Nadszedł! Nowy Rok! 2008! Miejmy nadzieję, że będzie nie gorszy niż ten, który się właśnie zakończył!Dla nas pojawił się niepostrzeżenie, w zupełnie nietypowych okolicznościach przyrody! Jak zapewne uważny czytelnik naszej strony wie Dzielni Laserowcy bawią w Południowej Afryce, gdzie reprezentują Polskę podczas Mistrzostw Świata Lasera 4,7.Regaty są już prawie na półmetku, za nami 6 wyścigów. Warunki bardzo trudne, zmienne, raczej słabe wiatry niektórym pomagają innym bardzo przeszkadzają – taki sport. Jodła i Kobiel walczą dzielnie, choć ze zmiennym szczęściem. Pierwszy wyścig narobił nam apetytów – Michał przypłynął 2, a Filip 7. Później bywało różnie, raczej w kratkę. Wczoraj w piątym wyścigu Filip prowadził aż do ostatniej halsówki z dużą przewagą, chwila nieuwagi, mocna zmiana i strata czterech miejsc. Tak właśnie to tu wygląda. Na razie w tych warunkach świetnie spisują się Słoweńcy, zajmują 1 i 3 miejsce, rozdziela ich Peruwiańczyk. Na starcie stanęło 118 młodych żeglarzy reprezentujących 26 państw. Zawodnicy codziennie dzieleni są na dwie grupy. Dziewczyny rywalizują razem z chłopakami, dobitnie doświadczył tego na swej skórze Kobiel, który został zdyskwalifikowany z drugiego wyścigu po proteście uroczej ChorwatkiL. Świetnie w klasyfikacji dziewcząt radzi sobie Ewa Makowska ze Szczecina, która zajmuje trzecią pozycję z niewielka stratą do pierwszej!Przed nami jeszcze 4 wyścigi eliminacyjne i 4 finałowe. Zobaczymy! Trzymajcie kciuki!
Wyniki po 6 wyścigach…
01.01.2008
|