Niestety, zima zbliża się nieubłaganie, lodowato strasznie się zrobiło, żeglowanie w takich warunkach przestaje być przyjemnością, dlatego też postanowiliśmy definitywnie zakończyć tegoroczne zmagania. Minioną niedzielę przeznaczyliśmy na sprzątanie hangaru, pakowanie żagli, łódek i innych sprzętów tak by w spokoju czekały na nas do wiosny... Pogoda nam szczęśliwie dopisała, owszem było chłodno, ale słonecznie.

Teraz łódki zamienimy na rowery, by co tydzień przemierzać ścieżki, szlaki i bezdroża Mazowieckiego Parku Krajobrazowego...