Aktualności

Regat nigdy dość, czyli Kamień, Zegrze, Górki… 2011-09-19

Kolejny pracowity wrześniowy weekend za nami. Tym razem rozjechaliśmy się po kraju...

Optimiściarze byli w Kamieniu Pomorskim, gdzie tradycyjnie już rozgrywano  Międzynarodowe Mistrzostwa NSKO, będące jednocześnie pierwszą eliminacją do przyszłorocznych Mistrzostw Świata i Europy. Dla niektórych było to pożegnanie ze startami na Optimiście, dla innych debiut w grupie A. Na starcie stanęło 256 zawodników z Niemiec, Szwecji, Rosji, Estonii, Szwajcarii, Finlandii, Litwy, no i oczywiście Polski. Max swój pożegnalny występ na polskich akwenach  z pewnością zaliczy do udanych - 10 miejsce (1 z Polaków) to duży sukces. Trochę nie wyszedł ostatni dzień, ale nie ma co narzekać. Przed Maxem jeszcze „tylko" udział w Mistrzostwach Świata, które w grudniu  w Nowej Zelandii, a od nowego roku skok na zupełnie inną klasę! Pozostali przyzwoicie... Piter i Wiktor w srebrnej grupie, a Dziewczyny w brązowej.

A nad Zalewem w tym czasie znowu organizowaliśmy, trochę skromniej niż poprzednio  - regaty finałowe MWJ w Laserze 4.7. O tytuły Mistrzów Warszawy walczyło 22 zawodników, wśród nich nasza mocna siedmioosobowa ekipa. Tym razem nie udało się wygrać - niemniej cieszymy się ze srebra Kuby, brązu Matysa, piątego miejsca Cypka, ósmego miejsca Krzyśka, udanego występu Zosi, a także poczynań Mikołaja, Jaśka i Lestiego...

Do tego jeszcze Michał w Górkach w Akademickich Mistrzostwach Polski startował i zdobył tytuł vice-mistrza na Finnie.

Brawa dla wszystkich!

powrót do poprzedniej strony
 

wspierają nas:




 
 

do góry