Podczas gdy my toniemy w śniegu nasi dzielni Optimiściarze marzną w hiszpańskim Palamos. No, ale jak jest zima to musi być zimno, jak głosi kultowy film. Choć pogoda ich nie rozpieszcza trenują wytrwale w myśl starej zasady, co nas nie osłabi to wzmocni! Od jutra zaś będą sprawdzać postępy tych wyczerpujących treningów w regatach o wdzięcznej nazwie International KABB Optimist Trophy, które potrwają do niedzieli. Obsada bardzo silna, do startu zgłosiło się aż 364 zawodników. Trzymamy kciuki!
|